A kto z Was sprawdza oglądając car czy nie jest zatrzymany elektronicznie dowód rejestracyjny - skoro sprzedający trzyma go właśnie w garści i macha Ci nim przed nosem? ;-) Wszystko zaczęło się od tego, że kolega z pracy od dłuższego czasu poszukuje auta dla żony, wybrał kilka interesujących go ogłoszeń, https://arthurjgfsj.blogpixi.com/34034599/the-smart-trick-of-carvertical-review-that-nobody-is-discussing